Barania Góra (1220 m npm) w Beskidzie Śląskim (10.11.2018r)

 

Trzeci  szczyt w ramach „Beskidzkiego Everestu” zdobyty. Na całej trasie z Kamesznicy na wierzchołek i z powrotem, poprzez schronisko PTTK „Przysłop”, towarzyszyło nam piękne, jesienne słońce. Nikt nie spodziewał się o tej porze roku tak wysokiej temperatury, chociaż na szczycie z powodu wiatru przydały się rękawiczki, a nawet czapki. Dla widoków, które mogliśmy podziwiać  warto było wstać skoro świt i przyczłapać pod szkołę. A w schronisku sympatyczna obsługa, serwująca nie tylko pyszne ciacha, ale tez różne rabaty i gratisy dla młodszych uczestników stały się tematem ważniejszym od samej trasy:-)  Wędrówka zajęła nam ponad 6 godzin. Dumni z „narybku” przed zmierzchem znaleźliśmy się przy autokarze. Jeszcze ponad 2 godziny drogi i sezon „Beskidzkiego Everestu” został uroczyście zamknięty. Otwarcie wraz  z nadejściem wiosny:-)

Do zobaczenia.

Skip to content